Halabardy paradne z XVII w. MP/AH/512 - 513
Kategoria: Broń i uzbrojenie / Broń biała i uzbrojenie pasywne
- Nazwa:
- Halabardy paradne z XVII w. MP/AH/512 - 513
- Numer inwentarzowy:
- MP/AH/512, MP/AH/513
- Technika wykonania i materiał:
- metal, drewno, zdobienia wytrawiane kwasem,
- Właściciel:
- Muzeum Ziemi Prudnickiej
- Słowa kluczowe / tagi:
-
broń , broń biała, halabarda, halabardnik
Halabardy te są zdobione wytrawianymi kwasem wzorami, wśród których widnieje także dokładna data ich wytworzenia – rok 1676. Choć nie są to egzemplarze bojowe, to wciąż zachowują one pewne charakterystyczne cechy użytkowe. Halabardy były bronią bardzo uniwersalną i w rękach wprawnego wojownika pozwalały na finezyjną walkę z użyciem niezwykle szerokiego wachlarza bojowych technik. Konstrukcja żeleźca składającego się z trzech podstawowych elementów – toporzyska służącego do zadawania ciosów rąbanych, grotu do wykonywania pchnięć, oraz haka, lub kolca do przebijania zbroi i zahaczania części ciał lub broni przeciwnika podczas walki. Często, tak jak w przypadku widocznych tutaj egzemplarzy, posiadały one dwa stalowe wzmocnienia części drzewca. Dzięki temu ciężkie żeleźce było na nim solidnie osadzone, a na okutą część styliska można było przyjmować w razie potrzeby ciosy przeciwnika, bez obaw o uszkodzenie własnej broni.
Halabardy powstały jako odpowiedź na zapoczątkowany u schyłku XIII wieku , a przypadający w zdecydowanej mierze na XIV stulecie, rozwój elementów zbroi płytowej na terenach Europy łacińskiej. Ich formy zmieniały się z czasem i były bardzo różnorodne, jednak stale zachowywały wymienione wyżej podstawowe funkcje. Kształt żeleźca halabard doskonale sprawdzał się przeciwko rycerstwu ubranemu zarówno w kolczugi jak i w pełne zbroje płytowe. Halabardy, jako broń posiadająca długie drewniane styliska, okazały się dzięki temu niesłychanie użyteczne dla oddziałów piechoty, które narażone były na ataki ciężkozbrojnego konnego rycerstwa. Po raz pierwszy ich skuteczność na wielką skalę została udowodniona przez szwajcarską piechotę na początku XIV wieku. Broń ta tak bardzo przyjęła się w tym rejonie, że przez kolejne stulecia szwajcarscy halabardnicy byli jednymi z najbardziej cenionych europejskich najemników. Do dziś służą oni jeszcze w Watykanie jako osobista gwardia papieska.
Techniki walki za pomocą halabard zostały udokumentowane w licznych europejskich traktatach opisujących sztuki walki bronią białą. Oprócz opisów można w nich znaleźć także ryciny przedstawiające poszczególne postawy łączące się w spójny i skuteczny system walki zarówno z opancerzonymi jak i lekkozbrojnymi przeciwnikami. Doskonałym przykładem są dzieła niemieckiego fechtmistrza Hansa Talhoffera. Za młodu był on zawodowym najemnikiem, a z czasem przekwalifikował się na nauczyciela fechtunku, by uczyć możnowładców skutecznego posługiwania się różnorodnymi typami oręża.
Opracowanie: Michał Smoliński
Chcesz dowiedzieć się więcej o tym obiekcie lub poinformować pracowników Muzeum o ważnym fakcie?
Napisz do nas. Wyślij wiadomość na temat tego obiektu.